Jak wykryć usterkę elektryczną?

Chcą wykryć miejsce, w którym doszło do uszkodzenia instalacji, możemy sięgnąć po specjalny miernik, który działa na zasadzie odbijania impulsów. Odpowiedni sprzęt pozwala na szybkie zlokalizowanie uszkodzenia i podjęcie natychmiastowych działań. W przypadku podejrzenia awarii należy skontaktować się z elektrykiem.

Jak wykryć usterkę elektryczną?

Zwarcia elektryczne w mieszkaniu zdarzają się co pewien czas. Nie zawsze jesteśmy w stanie stwierdzić, gdzie wystąpiła usterka. Nie możemy jednak zamienić się w elektryka, kiedy nie znamy się na instalacjach. Z prądem nie ma żartów, więc zostawmy to zadanie fachowcom z firmy Voltar Kamil Domel. Jeśli koniecznie musimy sprawdzać miejsce awarii, użyjmy specjalnego miernika, wysyłającego impulsy prądu o jednostkach czasu 25 – 100ns – reflektorometr. Odbijają się od miejsca zmiany impedancji. Przydatne będą urządzenia lokalizujące bezpieczniki i wyłączniki lub też wykrywające przerwy oraz zwarcia w przewodach. Możemy wykorzystać również metodę akustyczną, korzystającą z udarów napięciowych.

Jak wykryć przerwany przewód?

Jeśli mamy podejrzenia, że doszło do przerwania jednego z przewodów w ścianie, skorzystajmy ze specjalnego lokalizatora kabli, który wykorzystuje zjawisko indukcji elektromagnetycznej. W łatwy sposób znajdziemy położenie przewodów. Modele bardziej zaawansowane umożliwiają wykonywanie testów ciągłości prądu. Urządzenie jest proste w użyciu. Przykładamy je do ściany i odczytujemy informację na wyświetlaczu. Aby wcześniej zlokalizować usterkę, zastanówmy się, w którym miejscu wystąpił problem. Kiedy nie mamy żadnych nawet podejrzeń, musimy sprawdzić wszystkie kable w ścianach. Dzięki kontroli możemy wyeliminować pozostałe przyczyny braku prądu w domu. Możemy też oszacować z jaką usterką, a może awarią mamy do czynienia. To oczywiście wiąże się z kosztami naprawy. Nie chodzi tylko samą elektrykę, bo zazwyczaj przewody ukryte są w ścianach, co z kolei wiąże się uszkodzeniem jednej z nich, w celu dotarcia do kabli.